[Darek Zegarek]

Cześć,
dziś przeczytałem kolejny artykuł o tym, jak to stacje diagnostyczne klepią biedę i padają.
Zastanawiam się dlaczego tak się dzieje. Np. na terenie Krakowa działają obecnie 74 stacje, samych aut osobowych w Krakowie zarejestrowanych jest około 525 000. Przy około 240 dniach roboczych w roku, taka ilość daje około 30 aut dziennie na jedną stację. A przecież gros stacji nie zajmuje się tylko diagnostyką osobówek.
Czy to jest tak samo, jak w warsztatach samochodowych biorących 300-400 zł za roboczogodzinę gdy mechanik z tego warsztatu dostaje np. 30-50 zł brutto za godzinę?
Jestem ciekawy Waszych przemyśleń.

[sasun71]

Darek Zegarek, Moje przemyślenia od lat kiedy się słyszy że stawka 98zł nie zmieniła się od wielu lat i że to mało..od lat myjnia ręczna gratis do przeglądu(akurat nie korzystałem bo reguły jaki młody na praktyce miał tego farta...) a od 3lat już płyn do spryskiwaczy z tej biedy po przeglądzie 5 litrów gratis Byle byś nie pojechał do konkurencji..