[Michu]

Witam was. Właśnie kupuję sobie C4 Picasso II, ale ja tak średnio ufam sprzedawcom i wolałbym się bardziej zabezpieczyć poprzez szczegółową umowę kupna i sprzedaży. Szukam jakiejś strony, gdzie mógłbym sobie wypełnić wszystkie interesujące mnie dane i wygenerować taką umowę. Tylko jest ALE. Ważne, by można było wpisać jak najwięcej danych. Bo na razie znalazłem tylko takie z podstawowymi danymi jak marka, rok produkcji nr VIN. A potrzebuję takiej, gdzie będę mógł też wypełnić Nr karty pojazdu, datę pierwszej rejestracji, grubości lakieru czy szczegółowe wyposażenie, jak dodatkowy głośnik. No i najważniejsze, czyli deklaracja o autentyczności przebiegu pojazdu i deklaracja o wydaniu dokumentów takich jak karta pojazdu, książeczka serwisowa itp. No i nie powinna zbierać moich danych, ale to chyba nie trzeba tłumaczyć

Ma ktoś coś takiego? Z góry dziękuję.

[audikom]

Co najmniej dziwne , post o tożsamej treści na forum Audi :


Nowy Klubowicz


Silnik: 6A
Typ: B3
Nadwozie: Sedan
Imię: Kamila
Wiek: 36
Dołączyła: 17 Sie 2016
Posty: 1


Wysłany: Dzisiaj 10:45 Generator umowy kupna sprzedaży z dodatkowymi opcjami
Witam Panowie. W końcu się udało i znalazłam dla siebie auto. Szczęście padło na Audi 80 B4. To będzie mój pierwszy zakup i wiem, że warto spisać bardzo szczegółową umowę kupna sprzedaży. Dlatego szukam jakiegoś generatora umów, gdzie mogę wpisać mnóstwo szczegółów nawet i grubość lakieru na klapie bagażnika Znalazłam jakieś, ale tam można wpisywać tylko podstawowe dane i tyle. A mi zależy na deklaracjach autentyczności przebiegu, bezwypadkowości, deklaracji wydania przedmiotów (klucze) i dokumentów (np. karty serwisowej), możliwość wypisania szczegółowego wyposażenia (dodatkowy głośnik).

Jeśli ktoś coś takiego ma, to proszę o podanie. Dziękuję

[ROBSON1976]

Nierozumiem co stoi na przeszkodzie żeby interesujące Cię informacje znalazły się na umowie kupna -sprzedaży. Wystarczy że sprzedający ci je podpisze.

[Marcivo]

Gotowy druczek od Pana Waldemara MOTO DORADCY

UMOWA

[MarcinLbn]

Jaki problem napisać na kompie i wydrukować umowę zmodyfikowaną pod własne potrzeby? Czy to takie trudne? Zasysasz gotowca z netu i dopisujesz to, co chcesz. Takie bezsensowne robienie z igły widły.

[Michu]

[Piasek]

Pod tym względem USA czy Kanada to piękny kraj. Umowa wiążąca to umowa chociażby ustna zakończona uściskiem dłoni (jak to kiedyś u nas kupowało się konie). Przekazujesz pieniądze, w zamian otrzymujesz auto z dokumentami i to cała transakcja.
To w interesie nabywcy jest aby sprawdzić wszystko przed zakupem, zanim dokona transakcji. Koniec. Każdy z ogarniętych doradców chociażby na YT mówi o tym od początku swojej YT działalności. Nie znasz się ? Jedź na stację diagnostyczną, do serwisu, do warsztaty, weź kogoś kto się zna.
U nas za handel samochodami biorą się kpl dyletanci co się internetów naczytali i jakichś głupich filmików od pseudo-speców z YT jak to nie dać się oszukać i najlepiej żeby sprzedający podpisał 40 stronnicowy dokument z wyszczególnieniem każdej śrubki że w razie się zepsuje to naprawa na jego koszt i to w ASO.
Takim pajaców to odsyłam do salonów po nowe... i tam spróbujcie wyegzekwować tylko zapisy gwarancyjne w świetle ustaw dot. sprzedaży itp.
Tam wszyscy potulnie jak barany płacą po 2-3 tyś za byle pierdołę bo gęby nie mają aby się wykłócić że spalony silnik spryskiwacza po 3 tyś km to nie "z winy użytkownika", że zerwany rozrząd po 14 tyś km to też nie z winy użytkownika i wiele, wiele innych.

Jak się nie znasz - to weź ze sobą kogoś kto się zna albo zapłać komuś kto się tym zajmuje zawodowo zamiast powoływać się na prawo o którym pojęcia zielonego nie masz.

[OrkanA]

jak masz taką full opcje to podziel się...

[GajusP]

A może warto byłoby w tym obszarze tematycznym popytać znajomych? Moim zdaniem jest to dość dobre i skuteczne rozwiązanie

[kalmanu]

Sądzę, że mój poprzednik ma rację. Nic dodać, nic ująć...

[Tofik82]

A po co ci taka umowa skoro i tak podpiszesz ze

"Stan pojazdu jest ci znany"

nr karty pozadu masz w dowodzie, w uwagach mozesz dodatkowe wyposazenie - tylko po co?
bezwypadkowosc - po co? to pojecie u nas w kraju bez pokrycia, pozatym handlarz przeciez tego auta nie rozbil a kupil w stanie idealnym,.

jak kupisz trupa to i tak bedziesz sie z tym bujal,
cytujac klasyka: "zycie"