Nie działają mi spryskiwacze (ani przód ani tył).Silniczki wyglądają OK (działają).Gdzie szukać bezpiecznika lub innego ustrojstwa odpowiedzialnego za ten stan rzeczy?
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 27 Październik 2010, 20:07
rammstein napisał/a:
pod kierownicą są bezpieczniki po lewej stronie
No to, to kolega na pewno wie
Nie sądzę, aby przekaźnik sterował takie urządzenie, które pobiera nędzne kilka watów. Rysiek, sprawdź jeszcze, czy nie jest to przyczyna w przełączniku, przy kierownicy. Łatwo go zdemontować, odkręcając plastikowe pokrywy, osłaniające kolumnę kierowniczą. Po wyciągnięciu go ze złącza łatwo możesz wysterować także spryskiwacz "na krótko". Najczęściej padają właśnie takie, ruchome rzeczy Jeżeli nie to, to współczuję nurkowania pod czeluście instalacji i szukania zaśniedziałej kostki....
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Cieplik
Mój samochód: Citroen C5 Tourer
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2015
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 387 Skąd: Wrocław
Wysłany: 26 Listopad 2010, 13:01
robson napisał/a:
Jeżeli nie to, to współczuję nurkowania pod czeluście instalacji i szukania zaśniedziałej kostki....
Też wolałbym zrobić nową instalację, a najprostszy przekaźnik (np. od Poloneza za 30 zł) pewnie by się przydał, jeżeli styki w przełączniku już są trochę nadwyrężone...
[ Dodano: 2010-11-26, 13:12 ]
A propos spryskiwaczy. Bardzo podobał mi sie patent w 126p, gdzie najpierw musiałem "napsikać" na szybę, a potem włączałem wycieraczki.
Niestety próba umycia szyby zaczyna się drapaniem jej na sucho wycieraczkami, zanim płyn zwilży ją skutecznie. Wiem, że to zabieg celowy, bo ryzyko utraty widoczności i tym podobne bzdety więc pomyślałem o takim patencie, by w dźwigni wycieraczek, w tym miejscu, w którym bywa (?) przycisk do komputera dać styk do pompek spryskiwacza, ale w taki sposób, by działały same, bez wycieraczek. Do wykorzystania w sytuacji gdy szyba jest zakurzona i najprawdopodobniej zatkały się dyszki spryskiwaczy. Przynajmniej można by to sprawdzić zanim wycieraczki znów na sucho potraktują szybę...
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 26 Listopad 2010, 19:30
Idąc tym tropem to najlepszy patent był w pierwszych wersjach 126p, gdzie był taki gumowy przycisk, którym się po prostu pompowało płyn. To było po prostu tak prymitywne, że aż genialne he he. Nawet akumulator nie był potrzebny!
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum