Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 22 Grudzień 2009, 18:27
Dziwne, ze u mnie jest do -25 Ta do - 20 na pewno by nie wytrzymała przy ostatnich mrozach dochodzących do - 23st. A dochodzi jeszcze do tego efekt schładzania podczas jazdy...
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1900
Paliwo: diesel
Wersja:: hathback
Rok prod.:: 1987 Pomógł: 31 razy Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 780 Skąd: zabkowice slaskie
Wysłany: 5 Styczeń 2010, 21:40
moj benio pali na tyk inic nie zamarza . natomiast w aronii zamarzlo paliwko i mialem robotke ale wiadomo silnik vw. co do bxa, to tankuje zwykla ropke , ale to bx mistrz niezniszczalnosci. po tych mrozach mam tylko jedno okreslenie na silnik 1.9 wolnossacy , nie ma na niego mrozu.
Mój samochód: Toyota Camry
Poj. silnika (cm3): 2994
Paliwo: LPG
Wersja:: EXCLUSIVE,
Rok prod.:: 1995 Pomógł: 40 razy Dołączył: 13 Lis 2008 Posty: 1898 Skąd: Jedlina Zdrój
Wysłany: 6 Styczeń 2010, 00:11
no i tak: dodatek do paliwa zalany, świeczki wymienione.
Efekt: ostatnio przy -15 odpalił od pierwszego razu.
_________________ Staraj się pisać posty po polsku, jak najlepiej potrafisz. Nie interesuje mnie czy masz "dys-coś tam".
Forum nie jest agencją towarzyską, nie dogodzi każdemu.
... Dopóki cyka, wiem, że żyje ...
Łada Niva - jak się nie zawiesi to zawsze przejedzie.
lkoziolek
Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994 Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 170 Skąd: Kraków
Wysłany: 6 Styczeń 2010, 10:39
Moim zdaniem najważniejsze w dieslach, szczególnie zimą, jest wyczucie najbardziej optymalnego momentu do startowania silnika. Często zgaśnięcie kontrolki świec żarowych nie jest optymalnym momentem, szczególnie jak zapłon nie jest ustawiony optymalnie. W polskich realiach należy do rzadkości korekta zapłonu po wymianie rozrządu, a niestety ten się potrafi zmieniać i wtedy jeden silnik będzie palił inaczej od drugiego - szczególnie w zimie.
Wracając jednak do tych świec żarowych, kiedyś też kombinowałem z podwójnym grzaniem itp, szczególnie jak miałem jeszcze golfa 1 przed XM'em, później jednak dokładnie zbadałem układ grzania świec żarowych w moim Xm'iei okazało się, że po zgaśnięciu kontrolki świece grzeją jeszcze przez ok 5-6 sekund, więc metodą prób i błędów zbadałem, że mój silnik najlepiej pali właśnie po ok 4-5 sekundach od zgaśnięcia kontrolki świec. Dodam tylko tyle, że przed wymianą pompy wtryskowej ok 2 lata temu silnik palił "na dotyk" zaraz po zgaszeniu kontrolki.
Odkąd zacząłem stosować tę metodą zapomniałem co to podwójne czy potrójne grzanie.
Dla zobrazowania różnicy powiem tylko tyle, że przykładowo przy -10 próbując zapalać silnik zaraz po zgaszeniu kontrolki silnik zapalał dopiero po ok 3-4 sekundach, natomiast wykorzystując opisaną metodę, po ok 0,5 sekundy i od razu dużo lepiej zaczął pracować w porównaniu do poprzedniej metody.
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 6 Styczeń 2010, 21:10
To jest prawda ale ja zazwyczaj wysłuchuję cyknięcia przekaźnika od świec i jeszcze w żadnym dieslu nie widziałem aby świece gasły razem z kontrolką!!! Co zimę się zbieram aby podłączyć kontrolkę świec pod świece a nie pod jakiś timer, który niezależnie od mrozu świeci taki sam czas....
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
lkoziolek
Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994 Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 170 Skąd: Kraków
Wysłany: 7 Styczeń 2010, 08:22
Dwa dni temu zamontowałem taką kontrolkę w mojego brata samochodzie bo też miał problemy z uruchomieniem swojego niedwano zakupionego seata leona 1.9 TDI. Naprawdę fajna sprawa bo dokładnie wiesz kiedy grzeją i czy grzeją (w zasadzie czy dochodzi napięcie).
W sumie zamontowanie kontrolki (diody na kabelku podłączonej do przekaźnika) było zrobione przy okazji naprawy układu grzania świec, który praktycznie nie działał. Okazało się, że jakiś magik zamontował zły przekaźnik - w tym modelu miał być zwykły przekaźnik, a Ten zamontował "czasówkę" prawdopodobnie od starszego modelu. Więc rozbebeszyłem przekaźnik, "odłączyłem" elektronikę, podłączyłem cewki przekaźnika pod odpowiednie wyprowadzenia i dodatkowo podłączyłem tę diodę na wyjściu przekaźnika i w końcu wszystko normalnie zaczęło mu działać i nie muszę się wkurzać słysząc jak braciszek zajeżdża akumulator każdego ranka
Ciekawa sprawa w tym samochodzie, że po zapaleniu silnika świece żarowe działają jeszcze przez ok 3 minuty, chyba, że zostaną przekroczone 2.5tyś obrotów, to wtedy na czas trwania tego "przekroczenia" zostają wyłączone.
Ciekaw jestem jak to jest u nas w naszycz hydro-wozach, bo słyszałem wcześniej jak mu chodził silnik po odpaleniu bez tego dodatkowego grzania i z grzaniem i muszę powiedzieć, że przy aktualnych temperaturach jest bardzo duża różnica w kulturze pracy silnika. Ze świecami silnik pracuję równo i nic nie kopci, natomiast bez nich trochę kuleje i trochę dymi na biało przez dobre kilkanaście sekund.
Mój samochód: XM2,1 C4 Picasso Hatchback C5 X7 Sedan :
Poj. silnika (cm3): 2088 1.6 2.0
Paliwo: Diesel
Wersja:: Exclusive, Hatchback, Sedan Exclusive
Rok prod.:: 2010 Pomógł: 37 razy Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 1034 Skąd: okolice Głogowa
Wysłany: 7 Styczeń 2010, 08:52
witam-rammstein masz prowdopodobnie wode w filtrze paliwowym,gdy bedziesz miał rozgrzany silnik ,odkręć plastkowy korek w dolnej części filtra i spuść ropke z wodą lub poprostu wymień filtr
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 7 Styczeń 2010, 16:26
lkoziolek napisał/a:
Ciekawa sprawa w tym samochodzie, że po zapaleniu silnika świece żarowe działają jeszcze przez ok 3 minuty, chyba, że zostaną przekroczone 2.5tyś obrotów, to wtedy na czas trwania tego "przekroczenia" zostają wyłączone.
Ciekaw jestem jak to jest u nas w naszycz hydro-wozach, bo słyszałem wcześniej jak mu chodził silnik po odpaleniu bez tego dodatkowego grzania i z grzaniem i muszę powiedzieć, że przy aktualnych temperaturach jest bardzo duża różnica w kulturze pracy silnika. Ze świecami silnik pracuję równo i nic nie kopci, natomiast bez nich trochę kuleje i trochę dymi na biało przez dobre kilkanaście sekund.
Miałem kiedyś Daihatsu Charade 1,0D i także świece grzały do póki silnik nie zagrzał się do odpowiedniej temperatury. Cały skomplikowany komputerek był do tego przeznaczony a świece były na napięcie 7V!!! Dzięki temu nawet przy padniętym akumulatorze one grzały intensywnie i rozruch był łatwiejszy! Prędzej czy później założę sobie tą kontrolkę i zobacze jak to jest w naszym wypadku chociaż jest raczej pewne, że wyłącza się przekaźnik bo go zawsze nasłuchuję i po cyknięciu odpalam
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: XM2,1 C4 Picasso Hatchback C5 X7 Sedan :
Poj. silnika (cm3): 2088 1.6 2.0
Paliwo: Diesel
Wersja:: Exclusive, Hatchback, Sedan Exclusive
Rok prod.:: 2010 Pomógł: 37 razy Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 1034 Skąd: okolice Głogowa
Wysłany: 7 Styczeń 2010, 18:27
Robson przy tym nadsłuchiwaniu na cyknięcie niewtajemniczeni w twoim aucie nie wiedząc, czemu się nic nie odzywasz i tak milczysz myślą o tobie zły czy jaki grzyb
Gdy straciłem napięcie w starszym Xemku na zasilanie elektrozaworu otwierającego lub zamykającego paliwo przy pompie wtryskowej ,pociągnąłem właśnie z przkaznika świec żarowych
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 7 Styczeń 2010, 19:29
Powiem, że w benku to dosłownie walił ten przekaźnik ale w XMie to trzeba mieć naprawdę dobre ucho aby to usłyszeć wewnątrz kabiny
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum