Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
zamiast nieszczęsnego kompa ha...
Autor Wiadomość
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 15 Czerwiec 2009, 13:38   

Trochę dziwne skoro zabezpieczenie tego w/g opisu to aż 6,5A. Zobaczymy wszystko w praniu ;-) Kit już jest w drodze, tylko szkoda, że nie mam cewek a nie będę rozbebeszał auta tylko po to aby wyjąć i włożyć ją tam z powrotem. Nawet na alledrogo nie widziałem ale może coś jeszcze się pojawi. Chyba, że ktoś ma przy całym egzemplarzu i tego osobno nie sprzedaje.

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 16 Czerwiec 2009, 13:35   

Działa! Działa to ustrojstwo i trzeba chyba coś z kompem zrobić aby to tak samo działało! :509:

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 16 Czerwiec 2009, 23:18   

Powiem Wam tak! Sprawa super komfortowego i wręcz legendarnego zawieszenia jest zamknięta! Jeżeli ktoś ma nabite wszystkie kule, auto bywa częściej twarde jak miękkie - tuning komputera HA załatwi sprawę! Jestem tak zadowolony z mojego bolidu, że naprawdę teraz pływa i nie rzuca po dziurach jak taczka! Dziś przejechałem progi zwalniające z prędkością 60km i mniej to odczułem niż z 5km/h wcześniej a wręcz musiałem się w tym miejscu zatrzymywać!
Zrobię jeszcze jedną wersję na zlot 20. czerwca to każdy kto ma podobny problem będzie mógł porównać działanie swojego komputra i mojego, po zmianach.
Szerokości i miękkości!

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
lkoziolek

Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Skąd: Kraków
Wysłany: 17 Czerwiec 2009, 08:07   

W takim razie trzeba będzie spróbować zrobić to ustrojstwo w swojej cytrynce, bo u mnie też raczej samochód "woli" jeździć na twardo. Długo już o tym myślałem, ale jakoś czasu zawsze brakowało. No ale nic, spróbuje znaleźć parę godzin w weekend i sklecić podobny, ale bardziej budżetowy układzik, bo wydaje mi się że można to zrobić na prostym multiwibratorze, czy to na tranzystorach, czy z użyciem wzmacniacza operacyjnego - jedynie trzeba by było dobrać odpowiednie kondensatory wyjściowe aby zapewnić początkowy impuls do załączenia cewek. Początkowo myślałem o jakimś prostym układziku małym mikrokontrolerem, no ale na to trzeba by było około tygodnia, a tyle czasu teraz na bank nie uda mi się wygospodarować. Zobaczymy czy te proste rozwiązanie będzie działać. Jak coś to dam Wam znać co i jak.

Brawo robson za chęci i gratulacje za efekty - takie momenty, kiedy coś samemu zrobisz i to działa, zawsze potrafią człowieka podbudować ....

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 17 Czerwiec 2009, 11:42   

Zmodyfikuję końcówki mocy w kompie i będzie ten sam efekt! Wiem, że to się opłaca! Autko dosłownie jest teraz perfekcyjne przy wypieraniu dziur. Nie sprawdzałem jeszcze czy wszystkie kule mają prawidłowe ciśnienie ale przynajmniej te od HA dają zupełnie wystarczający komfort.
Ciśnienie w kulach sprawdzę sobie oczywiście jak zrobię przyrząd do sprawdzania ciśnienia ;-) Na zlocie od baksowatego kupuję konżektor i myślę, że w krótkim czasie będę miał kompletny serwis citroena na podwórku! :lol: W końcu serwisuję 5 citroenów, w tym 3 moje!

A tak na marginesie to może kolega by podjechał do Dusznik?!

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
lkoziolek

Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Skąd: Kraków
Wysłany: 17 Czerwiec 2009, 13:11   

robson napisał/a:
Zmodyfikuję końcówki mocy w kompie i będzie ten sam efekt! Wiem, że to się opłaca!


Sam kiedyś piałeś, że na mocno dziurawej drodze widziałeś po kontrolkach, że układ przełączał sie w tryb sportowy, więc nie wiem czy modyfikacja tych końcówek mocy cokolwiek Ci da... No chyba, że rzeczywiście lata zrobiły swoje i końcówka mocy "zrobiła" się już za słaba, żeby przełączać cewki - wtedy kontrolki będą sygnalizowały poprawną pracę, natomiast nie nastąpi załączenie "miękkiego" trybu.

No ale tak to już jest z tą "analogową" elektroniką - starzeje się... Ale to może też być wina cewek, bo one też się starzeją i dostają przebić - wystarczy jakieś drobne "dość bliskie" przebicie i cewka jako taka będzie działać, ale będzie pobierać zdecydowanie więcej prądu i tym samym do jej załączenia oryginalny układ może już niekoniecznie działać :) Wskazane przez Ciebie różnice napięć na cewkach mogły by na to wskazywać...

Co do Duszników, to szczerze mówiąc nie wiem czy dam rade podjechać. W ostatni weekend byłem w tamtych stronach odwiedzić rodzinkę, więc raczej teraz nie dam rady podjechać bo to jednak dosyć spore koszty. Także może innym razem...

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 17 Czerwiec 2009, 13:20   

lkoziolek napisał/a:
Sam kiedyś piałeś, że na mocno dziurawej drodze widziałeś po kontrolkach, że układ przełączał sie w tryb sportowy, więc nie wiem czy modyfikacja tych końcówek mocy cokolwiek Ci da...

No właśnie - komputer dobrze działał ale tylko w teorii. Tak jak pisałem wcześniej, czasami cewki na chwilę zaskakiwały aby później i tak, przy świecących diodach być nadal "hard".
Walczyłem z tym od 2lat, czyli od czasu zakupu auta. Teraz jestem świadkiem prawdziwego przełomu w działaniu tego super wynalazku! Teraz to po prostu działa! Wcześniej działało tylko sporadycznie. Może to faktycznie ze starości się tak we wszystkich robi...
lkoziolek napisał/a:
Co do Duszników, to szczerze mówiąc nie wiem czy dam rade podjechać. W ostatni weekend byłem w tamtych stronach odwiedzić rodzinkę, więc raczej teraz nie dam rady podjechać bo to jednak dosyć spore koszty. Także może innym razem...

Drugi raz będzie dopiero za rok! Zabieraj swoją rodzinkę bo raz się żyje. A pieniądze to rzecz nabyta, zawsze można je zarobić :-P Karta kredytowa w ruch i już ;-)

Zapraszam ogólnie wszystkich chętnych bo będzie okazja zobaczyć na własne oczy i porównać co to jest !00% citroen. A najważniejsze to, że będzie można podłączyć przerobiony komputer i zobaczyć różnicę jak się sprawuje. Oczywiście to tylko opcja dla tych, którzy mają sprawne gruchy i nadal nie wiedzą co jest grane :->

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
lkoziolek

Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Skąd: Kraków
Wysłany: 18 Czerwiec 2009, 12:51   

Tak z ciekawości Robson - Jak w końcu podłączyłeś ten układzik? Ominąłeś cały komputer hydro, czy może "podmieniłeś" samą "końcówkę mocy" w kompie, a może ją ztuningowałeś ...- może jakieś zdjęcia/schematy dla potomnych ;-)

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 19 Czerwiec 2009, 00:15   

To nie takie proste ale spokojnie, muszę jeszcze trochę to przetestować. Okazuje się, że problem leży raczej po stronie procesora TMS370C056. Jest to 8 bitowy procek z pamięcią ROM na program 16Kb oraz z dodatkowo 256KB programowalnej pamięci EEPROM. Liczba zapisów i kasowań jest tej pamięci ograniczona, . Po przekroczeniu pewnej wartości pamięć ulega uszkodzeniu.
Wykorzystywana jest ona do przechowywania małej ilości danych które muszą być dostępne po zaniku zasilania. Właśnie tu leży sedno niedomagań komputera, w którym po jakimś czasie nawet nie można skasować tych danych bo są już duże błędy tych danych. To tak jak ze współczesnymi pamięciami Flash, jak ktoś się może już spotkał, czasami po prosu przestają działać! Szczególnie jeżeli są kiepskiej jakości z alledrogo ;) Pożyczyłem przystawkę oscyloskopową do komputera i porównałem przebiegi naszego kompa i tego prostego urządzenia. Wyszło, że ten nasz komp naprawdę fiksuje i nie podaje prawidłowego przebiegu pracy na cewki. Mikrokomputer z naszego HA zasila właśnie bezpośrednio układy cyfrowe mocy VN05N i one nie są za to odpowiedzialne ale właśnie ten 8bitowy komputerek. No ale są możliwości poprawy jego pracy i programowania układu bezpośrednio w programatorze.
Ktoś się w końcu musiał zająć ty komputerem a kto inny może to zrobić, jak nie ktoś, kto ma pojęcie trochę o elektronice no i żyłkę citroenowską do hydrowozów ;)
Poniżej załączyłem plik z wykresem przebiegów z układu. Wykres u góry przedstawia prawidłowy przebieg napięcia w układzie. Na początku widać moment załączenia się cewek na maxa, podczas uruchomienia komputera, lub po każdym zaniku napięcia na cewkach w trakcie pokonywania np ostrych zakrętów. Poniżej, na zielono, przebieg nieprawidłowy, który występuje w większości naszych komputerów. Jak widać, napięcie jest zbyt niskie do prawidłowego i pełnego załączenia iglicy cewki. Czasami się ona załączy a czasami po prostu odmawia wtedy posłuszeństwa. Jeżeli ktoś może mierzył przyrządem to właśnie ok 2,5V występuje na cewkach, zamiast, krótkiej, pełnej szpilki powodującej trwałe załączenie cewki a w sumie to iglicy.
Komputerek, który szykuję na zlot właśnie będzie miał ten czerwony przebieg :->
Nie wiem, czy prawidłowo to wszystko wskazuje ten niby oscyloskop ale porównanie tego jest wyraźne i bez wątpienia to jest przyczyną niedomagań naszego HA. Mało kto może wie, jak bardzo skomplikowany jest ten układ i większość ludzi potraktowała go po macoszemu. Myślę, że od dziś możemy powiedzieć, że nastała druga młodość naszych autek a zakończyła się epoka domysłów, wymyślania bzdur i narastających legend na temat braku miękkiego zawieszenia. Można obalić jakieś teksty, że: "masz duże przecieki z cewki i musisz ją wymienić na nową za 1200zł to będziesz jeździł" i wiele innych naleciałości i legend narosłych od czasu powstania układu HA. Ja trzymałem się tego, że mechanicy, nie znający się na rzeczy podłączali na krótko te cewki i klient cieszył się krotką chwilą pływania po drodze, do czasu sfajczenia cewek. To dało mi dużo do myślenia i utwierdziło w tym, ze 90% zmagań użytkowników układu HA szło dosłownie nie w tą stronę co trzeba i "pchali" autka dalej bo nie mogli zapewnić sobie prawidłowego komfortu w zawieszeniu.

Teraz posumowując:
1. Jeżeli jesteś pewien, że te 2 kule HA są pełne azotu (pozostałe mogą być puste :) )
2. Oporność cewek jest prawidłowa (ok. 4ohm)
3. Utyrałeś się po dziurki w nosie i masz już dosyć tego.
4. Nie chcesz się pozbyć tak wspaniałego wynalazku, jakim jest hydroaktywne zawieszenie -(a na pewno jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy bo masz uszkodzony komputer) :)
5. Może dodatkowo słyszałeś jak na postoju twoje cewki wariują? Cykają sobie bez powodu, niby, że się załączają i wyłączają? Nie zastanawiałeś się po co to robią? Otóż jest to na pewno nieprawidłowa reakcja kompa! Po przeprogramowaniu układu na pewno tak nie będą robić....

- Daj sobie na wstrzymanie! Powiedz sobie: dosyć tego!

Przyjedź na zlot w Dusznikach choć na chwilę! Zobaczysz co to znaczy pływanie i pokonywanie fal na drodze (bo do tego można tylko porównać jazdę citroenem).
Podłączymy twój bolid pod dobry komp a zobaczysz i uwierzysz w cuda...


Pozdrawiam wszystkich i życzę prawdziwej przyjemności z jazdy na HA!



wykres.JPG
Plik ściągnięto 1651 raz(y) 24,51 KB

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
lkoziolek

Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Skąd: Kraków
Wysłany: 19 Czerwiec 2009, 09:42   

robson napisał/a:
Okazuje się, że problem leży raczej po stronie procesora TMS370C056. Jest to 8 bitowy procek z pamięcią ROM na program 16Kb oraz z dodatkowo 256KB programowalnej pamięci EEPROM.


Trochę za dużo ci wyszło tej pamięci EEPROM bo chyba jednak powinno być B a nie KB :D Tak z ciekawości zerknąłem na notę katalogową i jeżeli jest to TMS370C056A to ma on 512B, no ale to już szczegół :)

No niestety tak to już jest z tymi EEPROM'ami, że po pewnym czasie sie po prostu "kończą", jednak problem nie koniecznie może być po stronie tej pamięci, bo jeżeli zaraz po przekręceniu stacyjki zapali Ci się kontrolka od HA na te 3 sekundy i zgaśnie, to tak na 95% EEPROM będzie sprawny. Jeżeli natomiast kontrolka się nie zapali a mimo wszystko będziesz w stanie skasować zarejestrowane przez komputer błędy, to też by oznaczało, że z pamięcią jest raczej wszystko OK. Problem z pamięcią zazwyczaj występuje wtedy, gdy nie możemy skasować zarejestrowanych błędów.
No ale to w sumie są tylko domysły, bo bez znajomości software'u trudno cokolwiek powiedzieć konkretnego.

Gdzie dokładnie mierzyłeś ten "zielony przebieg"? Na wyjściu końcówek mocy VN05N (czyli na cewkach), czy może na jego wejściu, a tym samym na wyjściu mikroprocesora, bo to jest bardzo ważne ( ale z przepięć widocznych na wykresie czerwonym można by było wywnioskować, że pomiar był robiony na cewkach). Najlepiej jest jedną sondę podłączyć na wejście , a drugą na wyjście i porównać przebiegi - w ten sposób bardzo łatwo można wykluczyć uszkodzenie końcówek mocy. Inny test jaki można by było zrobić to zmierzyć te same przebiegi na nieobciążonych końcówkach, czyli z odłączonymi cewkami.

P.S Czegoś tu nie rozumie bo wg tego niemieckiego opisu wynikało, że częstotliwość pracy układu jest ok 140-200Hz, a z powyższych wykresów wychodzi ok 5KHz??

Jeśli natomiast przedstawiony wykres był na wyjściu mikroprocesor, bo wskazywałoby to na jego nieprawidłową pracę, ale jak to mawiają "nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło" :) . Chodzi o to że sam przebieg jest "czasowo"prawidłowy, jedynie "amplitudowo" nawala (dlatego też pytałem w jaki sposób był mierzony, bo to by wskazywało, że może w końcówce mocy coś jest nie tak, tym bardziej że impulsy wykresu zielonego narastają w czasie...). W takim wypadku można w dosyć prosty sposób naprawić go dodając między mikroprocesor a końcówki mocy, mały buforek, który wychwytywałby te "małe impulsy" i zamieniał na "duże", które już bezpośrednio sterowały by końcówkami mocy. Nie byłby to skomplikowany układ - podejrzewam że na paru tranzystorkach lub jednym wzmacniaczu operacyjnym dałoby się to "opękać". W sumie układzik byłby całkiem podobny do tego co wczoraj zacząłem projektować na tranzystorkach, z tą różnicą, że nie trzeba by było używać dodatkowych końcówek mocy...

Może uda mi się dzisiaj dokończyć projekt tego "prostego" odpowiednika kupionego przez Ciebie układu, to postaram się podzielić swoimi uwagami. Tylko chyba jednak będę musiał się przejść do samochodu i zmierzyć częstotliwość tego przebiegu bo już w końcu nie wiem czy ma to być 140Hz czy 5KHz (w sumie dźwięk wydawany przez cewki w samochodzie wskazywałby jednak na tę drugą wartość...).

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 19 Czerwiec 2009, 10:10   

Jak widzę kolega jest spostrzegawczy! Faktycznie powinno być 512B EEPROMU ale jest jeszcze nawet drugie tyle RAMu :) Przy tych współczesnych gigabajtach a nawet terabajtach to można się pogubić...
Ale wracając do sedna sprawy - przebiegi były badane na końcówkach mocy i tak jak wcześniej pisałem to coś mi właśnie te czasy były super krótkie ale może to wina oprogramowania tego badziewia zwanego przystawką oscyloskopową.
Mierzyłem częstotliwość to wychodzi mi dokładnie 1250Hz a to i tak zależy od wersji softu tego procka. Miałem jeden egzemplarz co dawał 950Hz.
Te przepięcia powstają przy dużym wysterowaniu cewek po jak wiadomo, one odpowiadają od razu przeciwnym prądem bo mają dosyć sporą pewno indukcyjność. Ale nie jest ważne czy częstotliwość jest taka, czy siaka ale ważne, że zaczęło to poprawnie funkcjonować ;-) Te 120Hz to jakaś bzdura bo każdy słyszy to na własne uszy! 120HZ to by było takie bzyczenie dwa razy większe od częstotliwości sieci energetycznej np za mostkiem Gretz'a ;)
Nie ma w tej chwili szans aby iglica się zawiesiła i nie otworzyła lub zamknęła podczas zasilania ją tym przebiegiem.

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
Cieplik

Mój samochód: Citroen C5 Tourer
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2015
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 387
Skąd: Wrocław
Wysłany: 20 Czerwiec 2009, 22:03   

lkoziolek napisał/a:
P.S Czegoś tu nie rozumie bo wg tego niemieckiego opisu wynikało, że częstotliwość pracy układu jest ok 140-200Hz, a z powyższych wykresów wychodzi ok 5KHz??
Cytat:
Podobno jednak 140 Hz. Oto dne otyginalnego kompa Citroena i układu Wellemana:
Original Citroen Bausatz
Frequenz : 140 Hz Frequenz : 140 Hz
Uss : 36 V Uss : 16 V
Ueff : 10.7 V Ueff : 11 V
Periode : 7.2 mS Periode : 7.2 mS
Pulsbreite + (high) : 2.0 mS Pulsbreite + (high) : 1.7 mS
Pulsbreite - (low) : 5.196 mS Pulsbreite - (low) : 5.5 mS

 
 
lkoziolek

Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 170
Skąd: Kraków
Wysłany: 21 Czerwiec 2009, 16:03   

No właśnie PODOBNO :)

Nie miałem jeszcze okazji podłączyć się z oscyloskopem pod mój komputer HA, więc nie mogę tego jednoznacznie zweryfikować, ale miernik częstotliwości pokazuje 1284Hz, co jest mniej więcej zbieżne z tym co Robson widział w swoich samochodach.
Poza tym jak już było wspomniane częstotliwość rzędu 140Hz nie byłaby praktycznie słyszalna, a przecież wszyscy otwierając drzwi samochodu słyszymy wyraźny "pisk", co wskazywałoby że częstotliwość jest dużo większa niż 140Hz.

Druga kwestia, to to że w artykule mamy do czynienia z Hydroactive I więc może to jest rozwiązanie naszego problemu. Może w HA1 stosowana była inna częstotliwość.

W sumie to częstotliwość nie ma większego znaczenia (no oczywiście w ramach rozsądku...), ważne jest aby wypełnienie przedbiegu prostokątnego było zachowane, bo inaczej cewki mogłyby ulec zniszczeniu.

A tak w ogóle to w moim samochodzie strasznie dziwne rzeczy się dzieją z tym komputerem, bo częstotliwość rzędu 1284Hz występuję tylko i wyłącznie przy wyłączonym silniku. Po uruchomieniu silnika częstotliwość spada do ok 950Hz, więc chyba będę w końcu musiał podłączyć się z oscyloskopem, żeby zobaczyć co dokładnie się tam dzieje.

A odbiegając od tematu kończę już projektować ten uproszczony układzik zastępczy więc na dniach powinienem podzielić się jakimiś spostrzerzeniami. Piersze testy przeprowadzone na "prototypowym pajączku" wyglądają dosyć dobrze i w sumie gdyby nie mały wypadek (przypadkowo zwarło mi się coś w układnie i tranzystor mocy powiedział "dość") to pewnie już dzisiaj montowałbym go w samochodzie... Także czekam na nowy tranzystor i jak tylko przyjdzie będę robił generalną próbę. A w międzyczasie projektuję płytkę drugowaną, bo prototyp na 90% będzie jeszcze na uniwersalnej płytce.

 
 
Cieplik

Mój samochód: Citroen C5 Tourer
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2015
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 387
Skąd: Wrocław
Wysłany: 21 Czerwiec 2009, 22:26   

lkoziolek napisał/a:
Poza tym jak już było wspomniane częstotliwość rzędu 140Hz nie byłaby praktycznie słyszalna, a przecież wszyscy otwierając drzwi samochodu słyszymy wyraźny "pisk", co wskazywałoby że częstotliwość jest dużo większa niż 140Hz.

No tak, ale czy powinniśmy je słyszeć, jeżeli nasze kompy byłyby sprawne? Czy to brzęczenie cewek nie jest właśnie objawem nieprawidłowej pracy kompa ha? Przecież konstruktorzy powinni wykluczać (o ile się da) takie dziwne dźwięki, które mogą wystraszyć niewtajemniczonego: nagle coś złego dzieje się z autem?

 
 
Tof
Tof

Mój samochód: Citroen Xm
Poj. silnika (cm3): 2946
Paliwo: benzyna/gaz
Wersja:: Exclusive
Rok prod.:: 2000
SKYPE - login: krzysiekm77
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 27
Skąd: Łódź
Wysłany: 21 Czerwiec 2009, 22:41   

Witam,

Po przeczytaniu tego wątku aż się zarejestrowałem, mimo że jestem z Łodzi ;-) .

Mam Xma V6 z 2000 roku, z komfortem walczę od jego zakupu czyli ponad półtora roku. M.in. wymieniłem przedni elektrozawór HA na nowy (z ASO), bo stary był nieszczelny i nie trzymał ciśnienia. Na chwilę komfort wrócił, ale niestety na krótko. Próbowałem już wielu rzeczy, bajeczny komfort czasem się pojawia ale często jest tak sobie. Sprawa u mnie dotyczy chyba tylko przedniej osi, tył jest miękki.

Skoro hydraulicznie wszystko jest u mnie OK to teoria z komputerem wydaje się wiarygodna. Prawdopodobnie komputer podaje napięcie na granicy tego by iglicę utrzymać otwartą na postoju, ale gdy sfery zaczynają pracować w czasie jazdy to ciśnienie z nich zamyka iglicę.

W gąszczu powyższych opisów nie znalazłem jednego - co zrobić by przywrócić komputerowi fabryczną sprawność? Bo z tego co zrozumiałem to chcecie modyfikować, wzmacniać itp. Na elektronice znam się słabo, mam znajomych elektroników ale im z kolei nie będzie się chciało rozwikłać tego tematu. Czy wystarczy wymienić np. kondensatory lub tranzystory czy może sprawa jest bardziej skomplikowana?

Dodam że moja poprzednia Xantia była z 1993 roku i tam z działaniem elektrozaworów nie było najmniejszych problemów - auto było superkomfortowe...

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA