Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4285 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 29 Październik 2023, 20:12
Zmierz ładowanie czy też się waha,Nie daje gwarancji co do pewności ale być może kończą się szczotki alternatora i nie wiadomo jaki już jest stan ślizgów na wirniku gdzie pracują szczotki bo auto ma już swoje lata (chyba że ma mały przebieg)-kolejna sprawa może regulator alternatora szwankuje..Ale może najpierw poczyścić klemy akumulatora czy to coś da;) Pomijam że akumulator jest sprawny..
No tak właśnie myślałem, że to może końcówka alternatora..
Już 7 razy zmieniałem żarówkę w tym aucie a mam go dopiero rok czasu , no styki akumulatora muszę wyczyścić bo są mega zaśniedziałe, powiedz mi jak ściągnąć kleme od minusa w tym citroenie ?
Mój samochód: Citroen C5 x7
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: diesel
Wersja:: limuzyna
Rok prod.:: 2009
SKYPE - login: dejnekomirek Pomógł: 204 razy Dołączył: 25 Maj 2013 Posty: 2735 Skąd: Duisburg
Wysłany: 30 Październik 2023, 09:08
Przepraszam, ze sie wtrace, ale naprawde bardzo to profesjonalne, to Wasze gdybanie! A moze najpierw diagnoza? Miernik w lapke i pomiary! Najpierw napiecie aku po nocy (po dluzszym postoju), potem po odpaleniu silnika. Potem po paru minutach pracy, najlepiej po nagrzaniu na wolnych obrotach i po dodaniu gazu , ca 2, 3 tys. obrotow. No i po wlaczeniu obciazenia typu swiatla, ogrzewanie szyby , dmuchawa.
Dopiero wtedy mozna cos powiedziec o stanie elektryki w tym samochodzie. To jest podstawa.
Teraz jakie moga byc objawy: napiecie baterii ponizej 12.5 V - swiadczy o zlym stanie samej baterii (mozna sprobowac naladowac do pelna prostownikiem i ponowny pomiar po dluzszym staniu akumulatora) - to moze byc glowny powod przygasania swiatel.
Napiecie alternatora - idealne 14.4 V Za wysokie swiadczy o problemie z regulatorem napiecia , zbyt niskie tez, z tym, ze spadajace mocno po wlaczeniu obciazenia - to problem z diodami w altku.
Jesli masz problem z wykonaniem takiej diagnostyki , pozostaje podjechac do kogos na kontrole.
Dopiero wtedy mozna cos powiedziec o stanie o podjac odpowiednie kroki.
Dobrze, że mówisz, nie mam problemu, mam miernik i sprawdzę wszystko. Ale klemy na aku są bardzo brudne więc tak czy tak muszę je wyczyścić, tylko nie wiem jak ściągnąć minusa w tym aucie z kiedyś próbowałem gościowi pomoc odpalić auto na parkingu z mojego akumulatora ale nie mogliśmy ściągnąć klemy z minusa, słabe tam dojście, dajcie jakiś sposób na to
Akumulator w spoczynku 12.2 pokazuje, na wolnych obrotach przy pełnym obciążeniu bardzo faluje prąd, raz pokazuje 14.6 nagle spada na 12.5 zaraz pokazuje 13.4 i tak w tych okolicach ciągle faluje, nie stoi na 14.4, alternator do roboty ?
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4285 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 30 Październik 2023, 17:40
dejnekomirek, Ładnie to opisałeś:,ja nie bawiłem sie w opisy bo chyba miernik obezna każdy-chodź u mnie przy inteligentnym ładowaniu w trasie bywa w czasie jazdy 12.5V a i też 15.1v po starcie silnika na krótkich odcinkach by potem spadać w zależności od obciążenia) k232, W c4 II też jest kiepski dostęp bo pod szybą ,ale klema jak ma się dość długie klucze, jak pamiętam sama się luzuje bo wymianę robiłem na razie raz..coś mnie świta że klema była specyficzna aby ułatwić zdjęcie..Musisz obejrzeć,bo ja na swych fotach aby widzę ją że ma śrubę pod kontem- aby można założyć nasadkę na przedłużce.. Co do alternatora w jego pomiarach nie odpowiem bo może nie nadąża za słabym aku-jego trzeba też sprawdzić.Co do osłony górnej w moim C4II z tyłu jest zapięcie hakowe aby zeszła pokrywa jak zluzujemy przód.Co do demontażu akumulatora w C4II na yt są filmy to i C4 I też pewnie się znajdzie. Rozumiem że po za kupie akumulator nie był wymieniany więc jak pisałem sklepy posiadają mierniki,osobiście posiadam elektroniczny i też mnie pokazuje stan ładowania jak i stan zużycia akumulatora-kiepski akumulator też namiesza w aucie chodź pewnie odpalanie ma ok..W byłej już xsarze na odległość przez telefon wykryłem zużyty regulator właścicielowi- zużyły się szczotki-najpierw migała czasem kontrolka ładowania na sekundę a potem już świeciła na stałe i nie było prądu z akumulatora.Po wszystkim się okazało że nie świecą światła mijania-spaliły sie obie żarówki, zaś pozostałe postojowe były dobre..
No akumulatora nie wymieniłem jeszcze, odpala dobrze także na razie tego nie ruszam, w czasie jazdy nie dzieje się nic z żarówkami to niech tak zostanie póki, bardziej przeraża mnie to, że żarówki bardzo często się palą, auto mam rok czasu i już 7 razy zmieniałem żarówkę od światła mijania.
Mój samochód: Citroen C4GP
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyna
Wersja:: C4 Grand Picasso
Rok prod.:: 2007 Pomógł: 3 razy Dołączył: 31 Mar 2019 Posty: 249 Skąd: Gdynia
Wysłany: 3 Listopad 2023, 16:39
Mój oryginalny akumulator miał 14 lat! I mogłby zapewnie jeszcze przy naszych zimach posłużyć. Dla wygody zoatał wymianiony, nie było zagnego przygasania świateł. "karawan" też nie pierwszej młodości. Czy falowanie obrotów ma wpływ na światła?
W innym aucie, a w tym może spadają obroty alternatora poniżej minimalnych i przestaje ładować, po czym rosną i zaczyna ładować i tak w kółko. Wystarczy go zdusić na sprzęgle.
waldek40
Mój samochód: citroen C5
Poj. silnika (cm3): 2.0
Paliwo: benzyna/lpg
Wersja:: MK2 LIFTBACK
Rok prod.:: 2005 Pomógł: 6 razy Dołączył: 21 Mar 2020 Posty: 157 Skąd: Warszawa
Wysłany: 3 Listopad 2023, 17:11
wtrącę sie w dyskusję, gdy miałem uszkodzony akumulator (uruchamiał silnik normalnie bezobjawowo) i jeszcze ładowałem go lidlową ładowarką to gdy wjechałem na nierówną drogę załączała się wtedy pompa hydrauliczna która to już sporo pobiera prądu to mi wtedy przygasały światła, najpierw kupiłem porządny prostownik gdzie lidlowy wskazywał że naładował akumulator to zakupiony prostownik jeszcze ładował akumulator, ale pewnego dnia padł całkowicie akumulator, kupiłem drugi i od razu zauważyłem że jadąc po tej samej dziurawej drodze światła już nie przygasają, także kolego naładuj porządnie akumulator i podjedz do punktu co sprzedają akumulatory i niech zrobią test sprawności akumulatora opornicą
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum