no i stało się całkiem inaczej:) kupiłem lagune 2,2 diesel:) wersje rxe:) jeździ super i zbiera się lepiej niż 2,1:)ale brak gruszek,lecz zawieszenie fajnie kołysze na boki:)
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 17 Grudzień 2009, 22:27
Szwagier też właśnie nie dawno kupił lagunę. Autko całkiem wypasione. Masz jakieś fotki?
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
tomektb [Usunięty]
Wysłany: 17 Grudzień 2009, 23:30
ixemek jesteś niesamowity z zakupami samochodów
kiedy ją sprzedajesz
Mój samochód: Renault Laguna
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyniak
Wersja:: break
Rok prod.:: 1996 Pomógł: 10 razy Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 294 Skąd: Wrocław
Wysłany: 18 Grudzień 2009, 07:23
Tomek, spokojnie, daj mu dojechać chociaż do raz do mechanika
_________________ "MHM"
lkoziolek
Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994 Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 170 Skąd: Kraków
Wysłany: 18 Grudzień 2009, 09:16
A czemu w ogóle ma jechać do mechanika? Przecież mowa tu o Lagunie 1 a nie 2, a ta była praktycznie nie do zajechania, tym bardziej z wolnossącym diesel'em. Także moim zdaniem jeśli tylko poprzednik dbał o samochód to kolega nie powinien mieć z nim żadnych problemów.
Osobiście wybrałbym jednak wersję z turbinką czyli z motorem 2.2DT - bardzo przyjemny silniczek. Mój ojciec ma taki w Espace 3 i naprawdę fajnie się to sprawuje. Trzeba jedynie pamiętać o tym aby jak najszybciej albo wywalić "pierścień antydrganiowy" z koła pasowego wałeczka rozrządu, albo wymienić na nowe bo przez to dziadostwo silnik uważany jest za dosyć awaryjny - z "niewyjaśnionych" przyczyn paski rozrządu się urywają...
kolego mam 2,2 dt ten na turbince motorek:)kolegi 2,0 HDi w c5 (110km) nie dal rady:( a powiedz mi cos o tym co napisales o jakims pierscieniu. Autko sprowadzone z francji w sierpniu gdzie do przebiegu 189kkm bylo serwisowane ,teraz ma 214kkm:)
lkoziolek
Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994 Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 170 Skąd: Kraków
Wysłany: 10 Styczeń 2010, 10:58
Sorki że dobiero teraz odpisuję, ale jakoś ostatnio nie mam w ogóle wolnego czasu i jakoś mi się zapomniało o tym wątku
Jak wiedzisz wewnątrz tego koła pasowego jest masywny pierścień zawieszony na gumowych "wspornikach". Właśnie te gumowe cuda z czasem lubią się odrywać, przy czym ciężko powiedzieć po jakim przebiegu można się spodziewać że mogą się urwać, bo to jest guma więc chyba nie tyle przebieg jest ważny co wiek. Jednak przeważnie jest to tak koło 150-250 tyś. Jak widzisz jest to dosyć solidny blok gumy więc nie trzeba dużej wyobraźni by przewidzieć co to może zrobić jak wpadnie w rozrząd - szczęście jeśli tylko głowica jest do wymiany
Aha - zdjęcie przedstawia widok od strony silnika więc nie ma możliwoście bez uprzedniego zdemontowania go stwierdzić w jakim jest stanie zawieszenie tego pierścienia.
Mój ojciec miał bardzo duże szczęście, bo kilka tygodni wcześniej jakiś mechanik paprok wymieniał mu rozrząd i za słabo naciągnął pasek i tylko to go uratowało. Więc jak guma wleciała między pasek a koło zębate wału głównego tylko przestawiła go o dwa zęby i wyleciała na dno osłony rozrządu.
Jeżeli więc nie jesteś pewien w jakim stanie jest to ustrojstwo, radziłbym albo wymienić całe koło na nowe (jednak tutaj odstraszająca jest cena - zdaje się coś koło 600-800zł). albo wywalić ten pierścień i te gumowe zawieszenie .
Mój samochód: citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1900
Paliwo: diesel
Wersja:: hathback
Rok prod.:: 1987 Pomógł: 31 razy Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 780 Skąd: zabkowice slaskie
Wysłany: 28 Maj 2010, 23:54
nooooooooooooooooo laguna jest bajer furka . gdyby tylko nie padajace mechanizmy roznicowe eh naprzerabialem sie tych skrzynek aby jezdzic mialy zamiar .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum