Użytkownicy
Grupy
Statystyki

Poprzedni temat «» Następny temat
Czyżby XM był bardziej awaryjny od innych aut?!
Autor Wiadomość
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 17 Maj 2010, 00:28   Czyżby XM był bardziej awaryjny od innych aut?!

Samochód jak wiele innych,tylko bardziej rozbudowany... Jeżeli chodzi o zawieszenie to jest wytrzymalsze niż konwencjonalne, bo z racji miękkiego zawieszenia - wszystkie elementy mniej cierpią. Każdy sworzeń, łącznik czy tuleja itp., nie jest poddawane takim udarom jak w sprężynowcach. Zatem wymian na pewno nie będzie potrzebował tak często, jak to jest w twardych, taczkowatych niemieckich autach. I tu może być właśnie ciekawostka i zaskoczenie dla niektórych: jest to tańsze w utrzymaniu jak zwykłe zawieszenie. Dobrze obsługiwane zawieszenie odwdzięcza się długotrwałą bezawaryjną
eksploatacją. Niestety wymaga wymian LHM. Nie da się 10 lat jeździć samochodem bez wymiany LHM, co jest przyczyna zużywania się hydrauliki.
Elektrykę trzeba co jakiś czas konserwować, czyścić styki i nie podchodzić na zasadzie: "jakoś to będzie". Mam ten samochód, a nawet dwa i wniosek mam jeden. Opinia powstała o nim w wyniku zakupywania przez naszych rodaków "dobitych" i uszkodzonych egzemplarzy, za marne pieniądze. Dodając do tego rzeszę domorosłych mechaników, którzy nie potrafią w tym pojeździe wymienić głowicy w silniku- TWIERDZĄC, ŻE TAM JEST "HYDRO"
Dodatkowo psują w nim wiele rzeczy miast je naprawić i prawidłowo obsłużyć - OPINIA GOTOWA. TO JEST SAMOCHÓD JAK INNE - tylko bardziej zaawansowany technicznie. Szacun dla XMów!!!

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
henryxm
Mechanik


Mój samochód: XM2,1 C4 Picasso Hatchback C5 X7 Sedan :
Poj. silnika (cm3): 2088 1.6 2.0
Paliwo: Diesel
Wersja:: Exclusive, Hatchback, Sedan Exclusive
Rok prod.:: 2010
Pomógł: 37 razy
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 1034
Skąd: okolice Głogowa
Wysłany: 17 Maj 2010, 07:55   

Tłuke się po drogach tymi autami tylko 13 lat :-) i jakoś inną taczką nie mam zamiaru na razie jezdzić :-) fakt jak dbasz tak masz :-) też jakoś nie widze by te auta psuły się szybciej od innych i jak słysze ile to tysiaków znajomi wydają za naprawę swoich taczek to skóra mi cierpnie :shock:

 
 
donalehandro
Mechanik



Mój samochód: citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1900
Paliwo: diesel
Wersja:: hathback
Rok prod.:: 1987
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 780
Skąd: zabkowice slaskie
Wysłany: 17 Maj 2010, 12:19   

powiem tak: xm powewr, bx super power. xantia niezla. dlaczego tak twierdze?. xm super auto z super zawiecha, ale juz dosc skomplikowane dla przecietnego mechanika. bx komfort nie odbiega od xma lecz w wersji bez abs. konstrukcja zawieszenia prosta jak drut. xantia natomiast jet ok lecz po kiego grzyba zrobiono plastikowe laczniki korektorow wysokosci?. odpowiedz nasuwa mi sie jednoznaczna, a mianowicie aby czesciej odwiedzac serwisy. zreszta co tu gadac citroen wyprzedzil swoja epoke .

_________________
chwalcie pana i podawajcie amunicje http://www.kortunal.com/news.php nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy
 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 17 Maj 2010, 12:34   

Dziwny ten naród polski co krytykuje tego co nie zna (słynne opinie o samochodach na "F" - fordy, fiaty i francuskie), adekwatnie chwali bez względu na wady. Toś co się utarło z opowieści (passat jest cacy bo niemiecki, a że remont zawieszenia z aluminiowych podzespołów kosztuje fortunę - to o tym "cicho sza"). Minęły już czasy niezniszczalnego mercedesa W115. Znawcy twierdzą że model W115 przyczynił się niemalże do upadku firmy, ponieważ nie psuł się! W związku z czym nie można było zarabiać na serwisowaniu. Inna legenda głosi, że samochody te słyną z niezwykle trwałych i wytrzymałych silników. Prosta solidna konstrukcja przyczyniła się do dużej niezawodności auta. Samochód zyskał miano całkowicie bezawaryjnego, ponieważ ludzie pokonywali nim setki tysięcy kilometrów bez poważniejszych napraw. Ponoć całe zawieszenie było przystosowane prosto z traktora. No ale to może tylko legenda...
Niestety teraźniejsze samochody niemieckie to już inna bajka. NP WV golft III strasznie rdzewieje. Niektórzy wolą kupić starszy model golfa i dłużej nim jeździć niż nowszy. Znawcy tematu kupują nawet VW I, ponieważ wiedzą, że po remoncie można znów bezawaryjnie przejechać tym kilkaset kilometrów. Być może niedługo nadejdą czasy, że im starsze auto - tym będzie droższe! Taka jest teraz tendencja. Nowoczesne auta obliczone są na góra 200tys km. Zdarza się jednak, że zaraz po gwarancji, czyli po przebiegu 100tys. km już się nie nadają do żadnego remontu. Gospodarka konsumpcyjna i polityka koncernów samochodowych jest nastawiona na niską cenę, krótką eksploatację i szybki powrót klienta po zakup nowego auta. Inaczej firmy nie mogły by prosperować, jeżeli auto jeździło by ponad 20lat!

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
donalehandro
Mechanik



Mój samochód: citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1900
Paliwo: diesel
Wersja:: hathback
Rok prod.:: 1987
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 780
Skąd: zabkowice slaskie
Wysłany: 17 Maj 2010, 12:44   

dla mnie auto ma jezdzic puty poki ja bede chcial a nie jakis koncern. dlatego nigdy nie nabede pojazdu nowego. niech je sobie wsadza tam gdzie slonce nie dochodzi :mrgreen:

_________________
chwalcie pana i podawajcie amunicje http://www.kortunal.com/news.php nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy
 
 
tomektb
[Usunięty]

Wysłany: 17 Maj 2010, 16:32   

czyżby ten temat miał nas przekonać do używania samochodów których używa spora część forumowiczów?
Czy ma jakiś inny podtekst :?: :-D
Ja Księżniczki nie zmienię :-P

 
 
latawiec997
Mechanik



Mój samochód: Citroen Bx
Poj. silnika (cm3): 1569
Paliwo: benzyna
Wersja:: hatchback
Rok prod.:: 1993
SKYPE - login: latawiec997
Dołączył: 03 Sty 2010
Posty: 60
Skąd: Węgliniec
Wysłany: 17 Maj 2010, 17:46   xm

Panowie!!-wielkie słowa!!!Ta opinia powinna byc czytana przez wlascicieli innych marek aut,widniec na ich forach i sluzyc jako istne antidotum na wszechobecne utarte stereotypy oraz niewiedze o autach francuskich!!!Szacuneczek!!
P.S.I chocby nie wiem co,nie zamienie swojego BX`a na inne auto!!Amen.

_________________

 
 
mhm
hydrocholik :)


Mój samochód: Renault Laguna
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyniak
Wersja:: break
Rok prod.:: 1996
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 294
Skąd: Wrocław
Wysłany: 17 Maj 2010, 20:35   

Jestem stanowczo przeciwny. Jak się rozejdzie fama jakie to wygodne auta to ceny używanych podskoczą za bardzo :P

_________________
"MHM"
 
 
Cieplik

Mój samochód: Citroen C5 Tourer
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2015
Dołączył: 26 Maj 2009
Posty: 387
Skąd: Wrocław
Wysłany: 19 Maj 2010, 14:47   

robson napisał/a:
Samochód jak wiele innych,tylko bardziej rozbudowany... Jeżeli chodzi o zawieszenie to jest wytrzymalsze niż konwencjonalne, bo z racji miękkiego zawieszenia - wszystkie elementy mniej cierpią. Każdy sworzeń, łącznik czy tuleja itp., nie jest poddawane takim udarom jak w sprężynowcach. Zatem wymian na pewno nie będzie potrzebował tak często, jak to jest w twardych, taczkowatych niemieckich autach. I tu może być właśnie ciekawostka i zaskoczenie dla niektórych: jest to tańsze w utrzymaniu jak zwykłe zawieszenie. Dobrze obsługiwane zawieszenie odwdzięcza się długotrwałą bezawaryjną eksploatacją.

Zawieszenie może powinno być miękkie ale nie zawsze jest, a w mkII z hydractivem po 97 szczególnie rzadko mamy tę przyjemność (czego przykładem moje auto), a w takiej sytuacji zarówno buda, jak i siłowniki oraz ich poduszki, wahacze, łączniki stabilizatorów itd. dostają od drogi niemal walnięć młotem. Myślę, że "udary" w normalnym (nie rajdowym) sprężynowcu to przy tym pikuś. Trudno się zatem dziwić, że rozrywają się poduchy...

 
 
robson


Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl
Pomógł: 102 razy
Dołączył: 07 Lis 2008
Posty: 5042
Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 19 Maj 2010, 23:52   

Poduchy słyszałem to nawet na postoju strzelają :) A tak na poważnie, to dlaczego jeszcze kolega nie doszedł do ładu z tym HA?! Toż to normalnie karygodne zaniedbanie!

_________________
XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FMC created by ROBSON from FORUM MIŁOŚNIKÓW CITROENA