Mario167
Mój samochód: C4 II
Poj. silnika (cm3): 1.6 VTI
Paliwo: benzyna
Wersja:: heatbeck
Rok prod.:: 2012
Dołączył: 19 Lip 2020 Posty: 36 Skąd: Lubuskie
Wysłany: 10 Marzec 2024, 16:21 Wymiana zarówki światła stop w Citroen C4 b7 2012 r
Witam
Czy ktoś z szanownych kolegów demontował tylną lampę w C4 i budzie b7, po 2021 r ?
Muszę się tam dostać bo siadła żarówka stopu po lewej stronie.
Jak z dostępem, czy mogę napotkać jakieś problemy ?
Będę wdzięczny za podpowiedzi.
Pozdr
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4282 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 10 Marzec 2024, 18:24
Witam ,Nie wiem jak c4 II B7 2021 rok ale moje z 2015 się właśnie dowiedziałem że muszę wozić małą grzechotkę na 1/4 klucz przedłużany 8 lub 10 bo jeszcze nie oceniłem przymiarką,stare auta był motylek.Zaślepka otworu w boczkach kwadratowa . Widok nakrętki i wtyczki do zluzowania zaczepu u góry wnęki i pewnie wtedy można lampę wycofać z karoserii i jeszcze pewnie zatrzask dodatkowy w karoserii jak w Peugeot 207.
Mario167
Mój samochód: C4 II
Poj. silnika (cm3): 1.6 VTI
Paliwo: benzyna
Wersja:: heatbeck
Rok prod.:: 2012
Dołączył: 19 Lip 2020 Posty: 36 Skąd: Lubuskie
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4282 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 10 Marzec 2024, 19:48
Mario167, Jeszcze torxa na śrubki i weź tu wymień na trasie-w starych autach aby mocne palce;) A trafisz na upartego to będzie mandat za ,,niemanie świateł ''XD
Mario167
Mój samochód: C4 II
Poj. silnika (cm3): 1.6 VTI
Paliwo: benzyna
Wersja:: heatbeck
Rok prod.:: 2012
Dołączył: 19 Lip 2020 Posty: 36 Skąd: Lubuskie
Wysłany: 11 Marzec 2024, 17:44
Dzisiaj zajrzałem do tej lampy, lewy tył. Po zdemontowaniu namierzyłem żarówkę P21/5W i od razu było widać że jest przykopcona i ma przepalony żarnik.
Po wymianie, nowa zaświeciła przez chwilę jasno,potem chwilę ciemniej i całkowicie zgasła.
Sprawdziłem miernikiem i nie ma zasilania na stykach dla tej żarówki.
Dziwnie też wyglądają piny wewnątrz kostki wchodzącej do lampy.
Dwa środkowe są jakby inne-cofnięte od pozostałych.
Jeszcze pozostaje mi sprawdzić bezpiecznik w skrzynce, ale jeszcze nie wiem który za to
odpowiada.
Prawa lampa działa poprawnie.
Mój samochód: Citroen C4 II 1.6HDI
Poj. silnika (cm3): 1.6
Paliwo: diesel 92km
Wersja:: Hatchback
Rok prod.:: 2015 Pomógł: 175 razy Dołączył: 17 Lis 2012 Posty: 4282 Skąd: Ostrzeszów
Wysłany: 11 Marzec 2024, 22:00
Mario167, Albo piny nie stykają i robią łuk elektryczny albo żarówka zrobiła zwarcie co się zdarza ,brat uparcie wymieniał bezpiecznik w oplu a zwarcie robiła żaróweczka tablicy rejestracyjnej..Namierzysz spalony bezpiecznik to zamiast żarówki pomiar na stykach czy jest napięcie.Ja sobie kupiłem mały zestaw do bagażnika bo na warsztat mam sprzęt..zestaw ,był lepszy Stalco droższy za 78zł ale jak wspomniałem dość sprzętu w garażu a ten na trase tylko bo co z żarówek jak nie ma czym odkręcić .
Mario167
Mój samochód: C4 II
Poj. silnika (cm3): 1.6 VTI
Paliwo: benzyna
Wersja:: heatbeck
Rok prod.:: 2012
Dołączył: 19 Lip 2020 Posty: 36 Skąd: Lubuskie
Wysłany: 12 Marzec 2024, 15:39
Zrobione. Sprawdziłem bezpiecznik od świateł, był OK. Sprawdziłem żarówki, też były ok.
Podgiełem trochę styki we wtyczce i użyłem penetratora do czyszczenia styków,na wtyczkę, na piny w lampie - nie były zaśniedziałe.
Jak się przyjrzałem na wkład lampy,to jedna z blaszek pozycjonująca żarówkę była lekko odchylona, co powodowało to że żarówka nie stała pionowo w osi, tylko się przechylała, być może wtedy jedna z blaszek od spodu nie dotykała pinu żarówki.
Sumując to wszystko, poskładałem do kupy i zadziałało.
Teraz kilka uwag odnośnie demontażu lampy.
Potrzebny klucz, to klucz oczkowy z grzechotką 10,najlepiej nie zbyt długi.
Posłuży do odkręcenia nakrętki sześciokątnej mocującej lampę do karoserii.
Odpinamy wtyczkę zasilającą od lampy uwalniając zatrzask.
Delikatnie naciskamy na piny pozycjonujące i lampa powinna się dać wysunąć.
Następnie torx T20, do odkręcenia wkładu z żarówkami od klosza.
Najlepiej prosty, nie kątowy na wkrętak.
Gdy odkręcimy dwa wkręty , zwalniamy cztery zatrzaski trzymające wkład z kloszem lampy.
Najlepiej delikatnie aby nic nie ułamać.
Teraz już mamy dostęp do znajdujących się tam żarówek.
Składamy analogicznie w odwrotnej kolejności.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum