Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 2 Sierpień 2009, 22:35
Ja mam 3 cytryny i byłem w szoku jak co roku jeden i ten sam diagnosta każe mi wymieniać amortyzatory! Normalnie zgroza a za każdym razem mówi, że nie mam hamulca ręcznego! Ostatnio byłem BX-em na przeglądzie po założeniu nowych kul i powiedział, że na jednym jest tłumienie 87% a na drugim 60% i to jest źle bo lepiej jak jest na obydwu np 20%! Autko miękkie jak diabli a pewnie na padniętych kulach by było 100% Kazałem mu się wypchać! Pewnie było różne ciśnienie w kulach O dziwo, jak jadę XMami to tego nie ma bo jest prawie idealnie równe tłumienie. Pewnie dlatego, że cały czas wtedy działa kula HA a ona jest wspólna dla obu kół w osi.
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
wuwuzela [Usunięty]
Wysłany: 2 Sierpień 2009, 22:49
Heh mam ten sam problem... Za każdym razem gdy wjade na trzepaczki wykazuje mi bardzo słabe wyniki mimo tego iż wszystkie kule są sprawne a olej idealnej ilości...
Mój samochód: Renault Laguna
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyniak
Wersja:: break
Rok prod.:: 1996 Pomógł: 10 razy Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 294 Skąd: Wrocław
Wysłany: 3 Sierpień 2009, 07:40
robson napisał/a:
Ja mam 3 cytryny i byłem w szoku jak co roku jeden i ten sam diagnosta każe mi wymieniać amortyzatory!
Zmień stacje jeśli nie możesz zmienić diagnosty. Ja jeżdżę do stacji przy salonie Mercedesa, bo mam najbliżej domu, a tam siedzi jakiś starszy dziadek i czepia się tylko faktycznie ważnych rzeczy a nie pierdół.
Mój samochód: XM2,1 C4 Picasso Hatchback C5 X7 Sedan :
Poj. silnika (cm3): 2088 1.6 2.0
Paliwo: Diesel
Wersja:: Exclusive, Hatchback, Sedan Exclusive
Rok prod.:: 2010 Pomógł: 37 razy Dołączył: 14 Lis 2008 Posty: 1034 Skąd: okolice Głogowa
Wysłany: 4 Sierpień 2009, 07:50
mhm napisał/a:
rammstein napisał/a:
mhm napisał/a:
Ja jeżdżę do stacji przy salonie Mercedesa,
jak zajmuje się szmelcwagenami to jasne że nie wie o co chodzi!!!
No nie ma tak dobrze Ten akurat wie na co zwracac uwage w hydropneumacie. Pomimio iz pracuje dla Merca.
Chcesz powiedziec ze stacja ta dysponuje specjalnymi rolkami napedowymi ktore potrafia zdiagnozowac prace zawieszenia hydracive w czasie jazdy pojazdu? Bo wedlug mnie diagnozowanie tego zawieszenia mija sie z celem.Moze jednak nie m co walkowac tego tematu bo skoro stacje nie sa przygotowane do tej kontroli naszych pojazdow,,strzelam sobie sam gola,,-moga odsylac nas do serwisu citroena.
Mój samochód: Renault Laguna
Poj. silnika (cm3): 1800
Paliwo: benzyniak
Wersja:: break
Rok prod.:: 1996 Pomógł: 10 razy Dołączył: 11 Maj 2009 Posty: 294 Skąd: Wrocław
Wysłany: 4 Sierpień 2009, 08:16
henryxm napisał/a:
Chcesz powiedziec ze stacja ta dysponuje specjalnymi rolkami napedowymi ktore potrafia zdiagnozowac prace zawieszenia hydracive w czasie jazdy pojazdu?
Nie, mówię tylko iż na tej stacji pracuje diagnosta mający łeb na szyi (nie karku ), potrafiący myśleć i dobrze interpretujący wyniki pomiarów jakie uzyskuje z dostępnych urządzeń i nie każe np. wymieniać amortyzatorów w hydrowozach
_________________ "MHM"
lkoziolek
Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2500
Paliwo: Diesel
Wersja:: II
Rok prod.:: 1994 Pomógł: 3 razy Dołączył: 14 Lut 2009 Posty: 170 Skąd: Kraków
Wysłany: 4 Sierpień 2009, 08:46
Dwa lata temu pewien diagnosta przyczepił mi się do wyników "trzępaczki" tylnej osi (wynik koło 40%) więc podniosłem troszkę wyżej cytrynkę (przesunąłem dźwignie dosłownie o centymetr w przód) i kazałem mu powtórzyć test. Ku jego zdziwieniu nagle z 40% zrobiło się 60% więc nie miał się już do czego przyczepić...
Ale tak sobie myślę, że chyba najlepszym sposobem na te przeglądy techniczne byłoby po prostu wyciągnięcie bezpiecznika F34 tuż przed wjazdem na przegląd
Natomiast rok temu robiłem przegląd w innym miejscu, w którym diagnosta nawet nie próbował przeprowadzać tego typu test, mówiąc, że skoro samochód sie podnosi, to wszystko jest w porządku i nie ma potrzeby sprawdzania go na "trzepaczce" tym bardziej, że ona ma za zadanie wykrycie stopnia zużycia amortyzatorów, które w konwencjonalnym zawieszeniu zużywając się powodują coraz większe bujanie samochodu, a w zawieszeniu hydropneumatycznym, wręcz przeciwnie...
Mój samochód: citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1900
Paliwo: diesel
Wersja:: hathback
Rok prod.:: 1987 Pomógł: 31 razy Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 780 Skąd: zabkowice slaskie
Wysłany: 4 Maj 2010, 19:11
dac auto na gorny serwis i niech debil trzepie . przerabialem ten temat i powiem tylko tyle ze przeglady rejestracyjne to jest pic na wode. oto przyklad z mojego ogrodka nabylem fiata tempre 1,9 td. autko bylo w stanie idealnym na przegladzie stwierdzili ze do wymiany sa koncowki . zeby bylo smiesznie obok 126p w stanie rozkladu przeszedl po kolesiowsku. koncowki wymienilem i pojechalem jeszcze raz klient mowi do mnie ze mam posypane i nie ustawi mi zbierznosci i nie podbije przegladu. myslal ze na jelenia trafil ale sie zdziwil bo zrobilem awanture i zawolac kazalem kierownika stacji. powiem tylko ze gostek juz nie robi przegladow na tej stacji
Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 4 Maj 2010, 21:22
No przecież wiadomo o co chodziło! Chciał coś pewnie w łapkę wziąć! Takie są nasze polskie realia...
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Mój samochód: citroen bx
Poj. silnika (cm3): 1900
Paliwo: diesel
Wersja:: hathback
Rok prod.:: 1987 Pomógł: 31 razy Dołączył: 27 Lis 2009 Posty: 780 Skąd: zabkowice slaskie
Wysłany: 5 Maj 2010, 10:35
bracie wodniczku karoce nasze nie wymagaja tego aby pospolstwo i gawiedz wszelaka oczyma swymi do ich czelusci piekielnych zagladac miala. to tyrani bezbozni nakaz taki dali aby nasze bryki inni przegladali.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum