Mój samochód: citroen XM 2,5TD /Xsara 1,4HDI/C4GP 2,0HDI
Poj. silnika (cm3): 2446/1398/1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: exclusive/std/exclusive
Rok prod.:: 27
SKYPE - login: citroen.org.pl Pomógł: 102 razy Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 5042 Skąd: Środa Śląska
Wysłany: 22 Wrzesień 2009, 00:34
Czyli wniosek z tego, że klimę trzeba nabić a tym dźwiękiem się nie przejmować bo to nic takiego No chyba, że jest dość głośny i dokuczliwy to trzeba podkleić poluzowaną cewkę w liczniku. Zazwyczaj jest to cewka od wskaźnika paliwa
_________________ XManiak
Proszę nie pisać do mnie na PW w sprawach technicznych. Od tego jest forum! Chętnie pomogę (jeżeli jestem w stanie), a przy okazji inni z tego będą mogli skorzystać.
Cieplik
Mój samochód: Citroen C5 Tourer
Poj. silnika (cm3): 1997
Paliwo: olej napędowy
Wersja:: kombi
Rok prod.:: 2015
Dołączył: 26 Maj 2009 Posty: 387 Skąd: Wrocław
Wysłany: 23 Wrzesień 2009, 12:21
Dodano: 2009-09-23, 12:21
Po przekręceniu kluczyka syczało w Safranie, ale to były mechanizmy do sterowania nagrzewnicą... W Xantii szwagra po przekreceniu kluczyka terkotało jak mały akm. Przerywało czasem (jakby na zmianę magazynka) i terkotało dalej. Pewnie jakiś przekaźnik ale w aucie wszystko działało jak należy...
Ja też nie mieszał bym w to ani klimy ani hydro. Może coś dzieje się z blokiem abs? Tam są elektrozawory...
pcpiotr
Mój samochód: Xantia II
Poj. silnika (cm3): 2000
Paliwo: Diesel
Wersja:: X2
Rok prod.:: 1999
Dołączył: 06 Sty 2010 Posty: 11 Skąd: Wrocław
Wysłany: 1 Marzec 2010, 22:01
Odświeże temat.
Jeżeli kolega ma "klimatronik" to że syczy ze silniczka od sterownia nawiewem, wczasie jazdy też to słychać jak i po przekręceniu kluczyka, w mojej xantii wyraźnie to słychać w rejonie regulacji nawiewem.
Mój samochód: Citroen XM
Poj. silnika (cm3): 2446
Paliwo: diesel
Wersja:: exclusiv
Rok prod.:: 1996
SKYPE - login: dziadek755
Dołączył: 23 Mar 2010 Posty: 35 Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 10 Kwiecień 2010, 22:11
stanryba napisał/a:
Szanowni Koledzy. Przed chwilą byłem w swoim poduszkowcu (stoi trzeci dzień - nie mogę go odpalić - albo świece żarowe albo bierze lewe powietrze do pompy ), przyłożyłem ucho do deski, przekręciłem kluczyk do zapalenia się kontrolek, usłyszałem dźwięk podobny do zwarcia (chrobotanie połączone z syczeniem). Powtórne przekręcenie kluczyka tego dźwięku już nie dało. Na Boga, nie licytujcie się Panowie! Wasze uwagi są dla mnie niezwykle cenne. I choć argumenty kolegi robsona wydaję się być silniejsze, nie oznacza to wcale, że kolega drlubicz też nie ma racji. Przecież tak czy siak klimie należy się przegląd. Wszyscy dokładnie wiemy, że złośliwość rzeczy martwych nie zna granic i należy dokładnie sprawdzić wszystkie sensownie wyglądające hipotezy.
Nie martw siękolego u mnie też chrobocz jakies przekażniki cykają i czsem coś chrobnie ( zresztą jak masz klimatronik to wyłącz radio w czasie jazdy i będie ci chrobotać co jakieś 5 min to silniczki od klapek)
Jeżeli chodzi o odpalanie umnie było to samo do wczoraj trza było kręcić szarpał i powietrze za każdym razem z odpowietrznika filtra ( i śmierdziało ropą z pod maski) okazało się że pompa paliwa ma przeciek na górnej kopółce wymiana uszczelki i pali na dotyk
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum